Dzień dobry, część i czołem, kluski z rosołem. Wróciłem. To znaczy wróciłem pod "błękitne niebo Ulsteru" (to cytat, ale jak mi ktoś powie skąd, to naprawdę będę zaskoczony - to znaczy ja wiem, ale czy Wy wiecie, hę ;)) jakiś czas temu, ale dopiero teraz jakoś zdołałem się ogarnąć.
Najpierw kilka zdań i obrazków z tzw. wyjazdu:
Gdańsk, 20. rocznica demontażu komuny. Było całkiem ciekawie. Szkoda tylko, że z elementami klasycznej polskiej zgody i wzajemnej życzliwości.
Superstars in Zoppot.
Obyczaje religijne w kujawsko-pomorskim. Kujawsko - Pomorskiem ?
Dobra, to tyle na razie. Niedługo będzie coś nowego z Wyspy. Bo trochę niusów i opowieści się zebrało.
Dziękuję za uwagę. Good Night and Good Luck ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Krzyżaku,
co z Tobą? Żywiesz li Ty?
Pozdrawiam
barokblogger
Prześlij komentarz